Nie czekaj prostych kilku słów : co
u ciebie słychać, nie usłyszysz. Telefon zasnął na półce, niepotrzebny.
Skrzynka na listy pełna kolorowych zaproszeń od nieznajomych - na zawsze niepoznanych.
Skrzynka na listy pełna kolorowych zaproszeń od nieznajomych - na zawsze niepoznanych.
Milczysz, uciekasz, wróć – nie, to tylko wyobraźnia czyta słowa
nigdy przez nikogo nie wysłane.
Dotykasz drżącą ręką miejsca
gdzie powinno być serce. Ciebie nie ma.
Podłączona do świata sznurami
powinności, przyrzeczeń, zobowiązań, terminów jak marionetka w sprawnych rękach losu, tańczysz.
Wieczorami łyżeczką odmierzasz pokarm dla duszy, który czyni cię żywą.
Tak zapisane jest w księdze przeznaczenia :
Święta Wolności zrodzona we łzach, nie tak miało być a jest.
Stoję pokorna przed tobą. Jakiej trzeba mocy żeby być słabą?
Wieczorami łyżeczką odmierzasz pokarm dla duszy, który czyni cię żywą.
Tak zapisane jest w księdze przeznaczenia :
Święta Wolności zrodzona we łzach, nie tak miało być a jest.
Stoję pokorna przed tobą. Jakiej trzeba mocy żeby być słabą?
Nad drzewami przy pustej, leśnej drodze usłyszałam szelest skrzydeł.
- Dlaczego na tak długo opuściłeś
mnie Aniele!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz