Maluję cię paletą barw najpiękniejszą jaką znam
nie ma w niej ani jednej ciemnej nuty,
niedokończonego pociągnięcia,
wahania nad wyborem koloru.
Maluję cię słowami z zamkniętych ust.
Samotnych dłoni, uszu ranionych ciszą
niemych wyznań.
niemych wyznań.
Harmoniczny obraz ślepych z tęsknoty oczu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz